Jeśli się nie boisz... Zapraszam w środek zimnego ognia. |
|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Misja "Komunizm" Nie Sie 12, 2012 7:20 pm | |
| - To chyba tutaj -aru... - powiedział do siebie i pchnął drzwi magazynu, który miał służyć jako baza. Ciężkie, metalowe drzwi zaskrzypiały nieprzyjemnie. Natychmiast poczuł zapach stęchlizny i pleśni. Nie lubił takich starych, opuszczonych miejsc, ale kazano mu stawić się tu i czekać na kogoś. Rozkazy... Normalnie nie wykonywałby żadnego, ale teraz było inaczej. Jeśli tylko dzięki temu będzie choć o krok bliżej do zrealizowania swojego celu, mógł się ostatecznie zdyscyplinować. W końcu chodziło o jego interes. Wszedł do środka. Zardzewiałe drzwi zamknęły się za nim z trzaskiem. Rozejrzał się. Nagie ściany, wszędzie kurz... Rzucił okiem na drewniane skrzynie, ale jego uwagę bardziej przykuł jakiś stary, zakurzony stół i stojące przy nim krzesło. Podszedł bliżej. Zdmuchnął kurz, zdjął kilka pajęczyn i usiadł. Krzesło zaskrzypiało. Oparł łokieć na zakurzonym stole i ułożył brodę na dłoni. Czekał, wpatrując się w zamknięte drzwi magazynu. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Sro Sie 29, 2012 12:27 pm | |
| Doskonale wiedział co szykuje Chiny.Jednakże nie chciał go zdenrwować ani, nic z tych rzeczy.Yao uważa, że komunizm to wspaniały pomysł, ale Alfred jednak miał o tym też swoje zdanie i chciał mu je wbić do głowy, ale nie tak dołownie przecie nie zastrzeliłby go.Podszedł do Chin i próbował zacząć normalną rozmowę. - Hej co tu robisz? -wiedział co Yao tam robi, ale chciał zobaczyć czy Chińczyk zdobędzie się na odwagę by mu to powiedzieć. |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Sro Sie 29, 2012 1:06 pm | |
| [UWAGA! Chiny jest teraz w wersji dark!]
Podniósł wzrok, widząc, że ktoś przyszedł. Strzepnął kurz z czarnego munduru i wstał. Przyjrzał się przybyszowi. Ameryka... To na niego miał tu czekać? Skrzyżował ręce na torsie. - Kazano mi tu przyjść -aru. To na ciebie miałem tu czekać -aru? - ton jego głosu nie był zbyt przyjazny. Jedynym, co powstrzymywało go od rozpoczęcia awantury był fakt, że Alfred jednak był od niego silniejszy. Dzieciak, ale jednak silniejszy. Z kimś takim miał się podzielić swoim celem? - A ty -aru? Czego tu szukasz -aru? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Sro Sie 29, 2012 3:26 pm | |
| -Na mnie raczej nie małeś tu czekać.-Oznajmił.Cył trochę poirytowany. -Ja przyszedłem tu z tego powodu że muszę z tobą porozmawiać i tyle!-powiedział zmieniając wyraz twarzy na coraz bardziej poważny co nie było do niego podobne.Cóż to przez tego Angola przez niego ma te złe nawyki powaznienia i niie. |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Sro Sie 29, 2012 3:53 pm | |
| Obserwował go, mrużąc czerwone oczy. Ameryka zaczynał poważnieć. To mu się podobało. Odwrócił się plecami do niego. - W takim razie możesz odejść -aru. Nie marnuj mojego czasu na takie bzdety -aru! Z chęcią pozbyłby se go stąd. Jego czas był zbyt cenny na tracenie go na taką dzieciarnię jak Alfred. Jednak z drugiej strony był ciekaw, jak szybko doprowadzi chłopaka do wściekłości. Wściekłości, która jego samego właśnie ogarniała w zastraszająco szybkim tempie. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Sro Sie 29, 2012 4:56 pm | |
| Uniusl jedną brew ku góże i objechał Chinola wzrokiem.Po chwili ciszy przemówił-Jak sobie chcesz!-odwrócił się i wychodząc ukradkiem rzucił czymś w Yao. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Sro Sie 29, 2012 5:09 pm | |
| Sey stanęła przed metalowymi drzwiami bazy. Chciała zapukać, ale sie powstrzymała. Nie mogę się tak zachowywać! Musze się wziąć w garść. Z lekkim trudem otworzyła drzwi. Pierwsze co zobaczyła to... Alfred. Co on tutaj robi?!-Pomyślała. Odwróciła szybko wzrok. Nie mówiąc nic podeszła bliżej Chin. -Bonjour Yao... |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Czw Sie 30, 2012 1:35 pm | |
| Słysząc dziewczęcy głos odwrócił głowę... I nagle coś uderzyło go w skroń. Wydał z siebie okrzyk bardziej z zaskoczenia niż z bólu i popatrzył wściekły na odchodzącego Alfreda. - Co to miało być -aru?! Cholerny bachor -aru! - wykrzyczał w jego kierunku. Niewiele mu brakowało, żeby wybuchnąć. Nagle przypomniał sobie, że w bazie jest ktoś jeszcze. Popatrzył na Seszele. - A ty co tu robisz -aru? - spytał, zapominając o przywitaniu się. Uśmiechnął się, choć ów uśmiech nie wyglądał zbyt przyjaźnie. Wręcz przeciwnie. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Pon Wrz 03, 2012 10:44 am | |
| Była trochę przestraszona, a nawet bardzo. Starała się jednak tego nie pokazać. -Miałam się tu z tobą spotkać. Chciałam zaproponować ci pomoc.-Starała się, nie przyglądać Yao. Przerażał ją jego uśmiech, ale nie pokazywała emocji, próbowała być być poważna. Cały czas powtarzała sobie w myślach- Nie bój się. Nie bój się. Nic ci się nie stanie. Dasz rade. |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Pon Wrz 03, 2012 12:19 pm | |
| - Ah... Więc to na ciebie tu czekałem -aru? - zaczynało być coraz ciekawiej. Przekrzywił głowę na bok. Z jego twarzy nadal nie zniknął złowieszczy uśmiech, wręcz przeciwnie - poszerzył się. - Chcesz zaproponować mi pomoc -aru? - przyłożył wskazujący palec pod brodę dziewczyny i uniósł jej głowę, aby na niego popatrzyła - Powiedz mi... Co taki mały kraj jak ty może dla mnie zrobić -aru? Rozmowa z nim była niczym rozbrajanie tykającej bomby. Zrobisz jeden zły ruch, a wybuchnie. Póki co tłumił w sobie złość. Wiedział, że jeśli teraz wybuchnie, mógłby Victorię przestraszyć. A był ciekaw, co mu zaproponuje. Póki co musi się dowiedzieć, czy opłaca mu się jej pomoc. To leżało w jego interesie. Jeśli dziewczyna okaże się mu zbędna, nie będzie się powstrzymywał. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Pon Wrz 03, 2012 7:25 pm | |
| [UWAGA! Seszele jest teraz w wersji dark!] Spojrzała na niego i z lekko kpiną w głosie powiedziała. -Co ja mogę dla ciebie zrobić? Może i jestem małym krajem, ale to nie znaczy, że nie mogę się przydać. W końcu każda pomoc się przyda, czyż nie?- Chwyciła jego dłoń i odsunęła od siebie, nie lubiła cudzego dotyku. teraz była swobodniejsza. Chociaż trochę ją mdliło od zapachu stęchlizny. Nawet już nie raził ja uśmiech Yao. Patrzyła mu w głęboko w oczy. |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Pon Wrz 03, 2012 8:17 pm | |
| Przypatrzył się Seszeli, zaskoczony jej zmianą. Zaśmiał się. - Interesuje mnie współpraca z krajami, które mają większe wpływy -aru - wyciągnął rękę i zaczął czochrać i tarmosić dziewczynę, przyciskając ją do dołu. - Co mi z twojej pomocy -aru?! No dalej, zaskocz mnie -aru! Wytykanie Victorii faktu, że jest dla niego mało znaczącym krajem, sprawiało mu przyjemność. W końcu przestał i przychylił się do dziewczyny. - Chcę zaprowadzić komunizm na całym świecie -aru. Myślisz, że będę miał z ciebie jakiś pożytek -aru? - wyszeptał ze złowrogim uśmiechem. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Pon Wrz 03, 2012 8:43 pm | |
| -Wiesz, mało jest takich krajów... -Był stanowczo za blisko, zaczynała tracić nerwy... Kiedy szepnął ostatnie pytanie przeszły ja ciarki. -Zawsze mogę pomóc, w czym, już ty wybierzesz... - Przesunęła się krok w bok, żeby nie być za blisko. -Wiesz, ale skoro tak bardzo nie chcesz mojej pomocy, to mogę sobie iść, a ty możesz dalej łudzić się, że ktoś z wielkimi wpływami przyjdzie tu i ci pomoże... -podeszła bliżej krzesła, po czym na nim usiadła. |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Sro Wrz 05, 2012 8:16 pm | |
| Uderzył pięścią w blat stołu, znajdujący się koło Seszeli. Drewno zaskrzypiało i pękło. - Nie bądź taka arogancka -aru! - wycedził, pochylając się nad nią. Ogarnęła go wściekłość - Ja zdecyduję, kiedy stąd pójdziesz -aru! Uderzył w stół jeszcze raz, wyładowując swoją złość. Mebel nie wytrzymał i część blatu wylądowała na ziemi. Kopnął wyłamane drewno. Odetchnął głęboko, nie patrząc na dziewczynę. Jego ataki złości nie zawsze były mu na rękę. - Co w ogóle chcesz zyskać, pomagając mi -aru? - zapytał, już nieco spokojniej. Zaczął się poważnie zastanawiać nad złożoną mu propozycją współpracy. Od czegoś należy zacząć. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Sro Wrz 05, 2012 10:00 pm | |
| Przyglądała mu się, jego złości... Ale nawet nie drgnęła, kiedy stół się złamał. -Yao... Złość piękności szkodzi... -powiedziała to z lekkim uśmiechem. Wstała i okrążyła go dwa razy, po zadanym pytaniu stanęła. Wiedziała, że zaczyna się łamać. -Co chcę dostać? Wiesz... Właściwie to prawie nic... Taka malutka rzecz... -oparła się plecami o ścianę. |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Czw Wrz 06, 2012 9:34 pm | |
| Odwrócił się gwałtownie do dziewczyny i złapał za jej kucyk, po czym pociągnął do siebie. - Nie drocz się ze mną -aru! Mogę cię zmusić do współpracy ze mną, jeśli tylko zechcę -aru! - wycedził, znów dając się ponieść emocjom. Zacisnął zęby i zmrużył oczy, nadając swojej twarzy wściekły grymas. - Czemu w ogóle chcesz mi pomóc, co -aru? Ty w ogóle wiesz, na co się godzisz -aru? - pytał, tarmosząc włosy Seszeli. Nie próbował już się uspokoić na siłę. Zbyt dużo by od siebie wymagał. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Wto Wrz 18, 2012 11:13 pm | |
| Syknęła cicho, ale to nie bolało. Spojrzała na niego starając się uśmiechać i nie przejmować tym, ze trzyma jej włosy. -Nie droczę... Wiem, zapewne tak, ale nie musisz... Nie patrzała na niego. Bardziej interesowały ją ślady na podłodze. Wyglądały trochę jak by ktoś wdepnął w farbę, a potem przeszedł się po bazie. Pierwsze pytanie pominęła. -Wiem, chce ci pomóc... - Złapała jego rękę, zaczęła ją to trochę boleć. |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Nie Wrz 23, 2012 2:17 pm | |
| Nie puścił jej włosów. Wręcz przeciwnie - zacisnął na nich dłoń. - Niech będzie -aru - wycedził - Po dobroci będzie z tobą łatwiej pracować -aru. Potarmosił trochę jej włosy. Nie podobało mu się, że nie patrzy na niego. Nadal był zły, chociaż starał się uspokoić. - Zgoda -aru. Skoro tak, jaki ty w ogóle masz ustrój polityczny -aru?! Jeśli e mną współpracować, musisz zmienić ustrój na komunistyczny -aru!
Ostatnio zmieniony przez Chiny dnia Pon Paź 01, 2012 6:59 pm, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Nie Wrz 30, 2012 12:52 am | |
| Spojrzała na niego. Prosto w jego czerwone oczy. Nie była jakoś bardzo zła o to, że ją tarmosi, ale szczęśliwa tez nie była. -Będzie po dobroci jak puścisz mnie. Wiesz, że tego nie lubię...-Wycedziła trochę wkurzona jego zabawą. Znowu spuściła wzrok, z nadzieją, że w końcu puści i się trochę odsunie. Zaczynała coraz mniej go lubić. -Dobrze, dobrze... Zmienię ustrój na komunistyczny. Nie bulwersuj się tak. Bo ci sie jeszcze zmarszczki porobią... |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Pią Paź 05, 2012 6:45 pm | |
| Denerwował się coraz bardziej. Arogancja Victorii doprowadzała go do szału. Zrezygnował jednak z wyżywania się na niej. Nie opłaca się zniechęcać do siebie sprzymierzeńców, prawda? Wyładował swoją złość na krześle, na którym przedtem siedział. Uniósł nogę i uderzył stopą od góry w drewniany mebel. Drewno roztrzaskało się, robiąc hałas. - Nie bądź taka arogancka, bo skończysz tak -aru! - wskazał na to, co zostało z krzesła. Przeszedł przez bazę parę razy i w końcu oparł się o ścianę, krzyżując ręce na torsie. - W takim razie masz pole do popisu -aru. Co zrobimy teraz -aru? Zaproponuj coś, popisz się -aru!
Ostatnio zmieniony przez Chiny dnia Sob Paź 06, 2012 1:22 pm, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Sob Paź 06, 2012 6:13 am | |
| Spokojnie spojrzała na krzesło. Właściwie to wcale się go nie przestraszyła. Krzesło i tak prędzej, czy później samo by się rozpadło ze starości, ale uznała, że musi być trochę milsza. W końcu chce z nim 'pracować' lepiej, żeby miał dobre nastawienie co do Victorii. -Przepraszam, poprawie się.- Chciała, żeby zabrzmiało to jak najsłodziej i potulniej, nawet trochę wyszło. Spojrzała na niego 'przerażona'. Niech myśli, że się go tak boje. -W końcu, ja nie chce cie wkurzać. Powinnam się trochę lepiej zachowywać.... Popisać się. Tak? Chciała odpowiedzieć coś w stylu: "Ja mam myśleć, bo tobie się nie chce?". Ale uznała, że tego nie zrobi. Myślała trochę nad tym. W końcu chyba wymyśliła. -Na razie jesteśmy tylko my?- zapytała, ale nawet nie czekała na odpowiedź, tylko dalej mówiła- Znajdźmy jeszcze kogoś. Co prawda ty jesteś bardzo silny, ale ja nie jestem dużym państwem. Może jest ktoś kto chce tego co my? -teraz mówiła już całkiem poważnie. Nie chciała dłużej przeciągać tej rozmowy, tylko coś zrobić. |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Wto Paź 09, 2012 10:11 pm | |
| Z aroganckiej i cwanej do potulnego baranka... Lubił takie zwroty akcji. Uczucie, że to on jest silniejszy, on podporządkowuje sobie innych... Lubił je. - Tak powinnaś mnie traktować -aru. Okaż mi swój szacunek -aru! Spojrzał na stół, który uszkodził chwilę temu, po czym delikatnie usiadł na nim. Blat był, co prawda, wybrakowany, a drewno pęknięte, ale jego ciało, mimo wszystko było drobne. Mebel powinien utrzymać jego ciężar. Założył nogę na nogę i mierzył Victorię wzrokiem. - Dobrze myślisz -aru... Jeśli jest jeszcze ktoś, kto ma podobny cel, razem powinno nam się udać -aru. Poza tym, przyda nam się do współpracy ktoś, kto otworzy nam drogę na większą część kontynentu -aru.... Oraz ktoś bardziej przydatny -aru - mimo wszystko nie mógł zrezygnować z wypominania Seszeli jej słabości. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Sro Paź 10, 2012 4:54 pm | |
| -Nie bój się o to. Okażę... -powiedziała słodkim głosem z uroczym uśmiechem. Spojrzała na niego. Może i był drobny, ale Sey i tak się wydawało, że ten stół się połamie do końca. Skrzywiła się na jego ostatnie zdanie. Rozumiała, że chodzi tu o nią. -Ja rozumiem, że trochę zaczęliśmy źle. -zaczęła spokojnie- Ale nie jestem taka słaba na jaką wyglądam. Jeżeli będziesz dla mnie miły, to ja przestane być arogancka. Nie chce, żebyśmy mieli na siebie złe nastawienie. Jesteś silnym krajem i mądrym. Ale jednak nie najmłodszym. Musimy zdobyć jakiegoś sojusznika. Zgadzasz się ze mną?-nie czekając na odpowiedz ciągnęła- Więc się nie kłóćmy, bo to nam na dobre nie wyjdzie. Podeszła do drzwi. I otworzyła je. -Jeśli to tyle, to musimy kogoś znaleźć. Chodź. Czas to pieniądz. |
| | | Chiny Starszy piechur
Liczba postów : 95 Join date : 09/08/2012 Stolica : Pekin
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Czw Paź 11, 2012 8:54 pm | |
| Znudzony bujał nogami nad podłogą, wpatrując się w Victorię. - Z jakiej racji mam być dla ciebie miły -aru?! To ty masz podporządkować się mnie -aru! - prychnął ze złością. Jednak słuchając Seszeli dalej, doszedł do wniosku, że jednak to, co mówi, ma sens. Kiedy podeszła do drzwi, zsunął się ostrożnie ze stołu. Mebel zaskrzypiał nieprzyjemnie. - Dokąd niby pójdziemy -aru? - wyszedł pierwszy. To on tu prowadzi i chciał to zaznaczyć. Po wyjściu z magazynu, poczuł zapach świeżego powietrza. Odetchnął głęboko. Stęchłe powietrze w miejscach jak to, przeszkadzało mu. - Teraz zastanowimy się nad wyborem odpowiedniego sojusznika -aru. W razie czego, zawsze możemy kogoś zmusić do współpracy -aru. Przenieśmy się w trochę mniej zapyziałe miejsce -aru - nie czekając na opinię dziewczyny, zaczął się rozglądać i poszedł ulicą przed siebie. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Misja "Komunizm" Pon Paź 15, 2012 9:22 pm | |
| -Nie wiem...- Dala mu się wyminąć. Po wyjściu odetchnęła z ulgą. Nareszcie-pomyślała. Podreptała za nim. Była ciekawa dokąd idą. Może on juz wie kogo namówić? Może Victoria to nie jedyna osoba z jaka się miał spotkać? -Gdzie idziemy? Masz już jakiś pomysł? Może znasz kogoś kto ma ten sam cel co my? Rozglądała sie na boki właściwie coraz mniej skupiała się na China. A on oddalał sie coraz bardziej. W jednym momencie przystanęła. Żeby spojrzeć w przelatujące stado ptaków. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Misja "Komunizm" | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|