|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Misja "spokojny mord" Sob Wrz 15, 2012 12:30 pm | |
| Znudzona usiadła na skrzypiącym krześle, ręce z nie małym wysiłkiem zaplotła na piersi. Ziewnęła i rozejrzała się do o koła, czekać na jej siostrę to nie lada wyczyn, Białoruś jest zabiegana i roztrzepana. Cicho zaczęła pogwizdywać sobie pod nosem swój hymn. W sali rozlegało się tylko skrzypienie jej krzesła i hymn który znaczył dla niej więcej niż kombajn.... |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sob Wrz 15, 2012 2:21 pm | |
| Nie spieszyła się specjalnie na spotkanie z siostrą, której co prawda dawno nie widziała. Jej zabieganie i roztrzepanie było tylko pozorne bo dziewczyna była dosyć inteligentna... i po dosyć długim czasie, ale jednak zorientowała się iż Rosja jej nie chce. Zamknęła więc swe serce i nie szukała miłości, wystarczała jej w zupełności siostrzana miłość. Ucia nie spóźniła się na ich spotkaniach ona zaś zawsze pojawiała się w ostatniej chwili, na styk z faktem spóźnienia więc jakoś to było kiedy rozmawiały i starsza nie czuła się obrażona. Dzisiaj o dziwo zjawiła się przed czasem umówionym w ostatniej wiadomości, z mało radosnym uśmiechem i przygaszonym spojrzeniem usiadła naprzeciwko siostry. - Priviet sestra. - uśmiechnęła się nieco cieplej do Uci niż zazwyczaj, chyba mięknie na starość. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sob Wrz 15, 2012 6:55 pm | |
| Na widok siostry serce zmiękło jej jak zwykle. Posłała jej ciepły uśmiech. Traktowała ją bardziej jak córkę niż siostrę, ale może to dlatego że Biała wydawała się krucha, chodź każdy doskonale wiedział, ze jest harda i zawsze dąży do swego. - Dobroe utro Solodke.-odpowiedziała jej. Oparła łokcie na blacie starego zakurzonego stołu, a na dłoniach usadowiła swoją brodę. - Więc masz jakieś plany?
Ostatnio zmieniony przez Ukraina dnia Nie Wrz 16, 2012 7:32 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Nie Wrz 16, 2012 2:58 pm | |
| Nie miała specjalnie jakiegoś wyboru odnośnie doboru sojuszników, ale w duchu cieszyła się z walki wspólnie z siostrą. Na pierwszy cel bowiem obierała sobie Pruską mendę, której obie nienawidziły o wiele bardziej niż czegokolwiek na świecie. Rozsiadłszy się wygodnie na krześle zamówiła sobie jedną martini i wyłamała lekko palce. - Mam. Myślę, iż pozbycie się Wschodnich Niemiec to jest Prusa dla świata będzie uwolnieniem od wielu kłopotów. - zaczęła wyjątkowo spokojnie i łagodnym tonem jak na nią. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Nie Wrz 16, 2012 7:31 pm | |
| Uniosła prawą brew do góry, propozycja podobała jej się nawet bardzo, ale trzeba było wykombinować coś głębszego, coś co osłabiło by Prusy na tyle, aby bez problemu zadać im cios, który pozbyłby się tego problemu. -Plan podoba mi się. Pobawmy się jednak ciut bardziej, poznęcajmy się sestra nad nimi trochę.- Z pod stołu wyciągnęła czarną torbę, w której miała zrobiony przez siebie mocny trunek mianowicie śliwowicę. Włosy odgarnęła za ucho i polała trunku z szatańskim uśmiechem. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Nie Wrz 16, 2012 8:50 pm | |
| Wiedziała, że jej się to spodoba dlatego właśnie wyszła z taką, a nie inną propozycją. Zadanie Prusom ciosu nie było zbyt trudne, chociaż miała nadzieję iż nie będę musiały się do tego posuwać. Pierwszą opcją było zabicie Hiszpanii, drugą Niemce... i ewentualnie jego ptaszka. - Mnie także. Bardzo chętnie ukrócę jego męki na tym padole łez... powoli i bardzo boleśnie. - uśmiechnęła się wyjątkowo perfidnie i zaczęła się bawić kosmykiem włosów. Zerknęła na przyniesiony przez siostrę napitek, przyjęła swoje martini i poprosiła o dwie szklanki. Po chwili kiedy je dostały i Ukrainka nalała wypiła jeden za drugim. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Wto Wrz 18, 2012 10:28 am | |
| Po wypiciu czwartego kieliszka własnego trunku uśmiechnęła się rozluźniona. -Szwabek. Jej uśmiech przywodził na myśl polującą panterę, jej mroczna strona dawał się we znaki i strasznie napędzało ja to do działania. Nosiło ją to wręcz i nie mogła usiedzieć w miejscu, czuła tylko słodki zapach rozróby, która szykowała się zbyt wolno jak na jej gust. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sro Wrz 19, 2012 4:07 pm | |
| Nie odstępowała siostry w piciu aczkolwiek robiła to wolniej i ostrożniej nie mając zamiaru się upijać. Trzeba przecież jakoś wrócić do domu, ne? Tak, ta rozsądniejsza z sióstr musi też więcej myśleć. - Szwabek? - zapytała unosząc brew do góry. Nie wiedzieć czy to przez alkohol nie zrozumiała co miała na myśli Ukraina czy po prostu zapomniała, ważne iż nie wiedziała co odpowiedzieć. Widziała tę moc emanującą z Yekateriny, na samą myśl o mordzie i ją nosiło, ale zachowywała pozory spokoju. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Czw Wrz 20, 2012 6:32 pm | |
| -Szwabek! Tak!- Jej śmiech rozniósł się dźwięcznie po sali.-Sestra, sama go przed chwilą proponowałaś. Polała piątą kolejkę, chodź nie podniosła kieliszka do ust, zwolniła tempo, gdyż nie czuła już nieprzyjemnego odoru otoczenia, zrobiło jej się nieco cieplej, a ludzie wydawali się milsi. -Niemcy to genialny pomysł.- Uśmiechnęła się szeroko i podniosła kieliszek do góry.-Pyty. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sob Wrz 22, 2012 7:27 pm | |
| - Ah... w porządku. Jestem za zabiciem obydwu, a Hiszpania o taka wisienka na torcie. - Uśmiechnęła się złowieszczo, powachlowała się dłonią przed twarzą i dopiła kolejny kieliszek decydując się na koniec picia. Przynajmniej jak na ten wieczór. - To zawsze był genialny pomysł. - również podniosła kieliszek i rozejrzała się ukradkiem po sali. - Zdrowie sestra.
|
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sob Wrz 22, 2012 8:58 pm | |
| Ciekawiło ją to, jak Biała się zachowuje. Zbytnio nad wszystkim rozmyślała, ale taka już była. - Pozwólmy Romasiowi pobawić się z nami.- Włochy Południowe to jej ulubiony słodziak. - Poślijmy może po niego?- Rozejżała się po sali i zobaczyła małego chłopca. Był w obdartych ciuchach i siedział na podłodze zwinięty w kulkę zapewne licząc na coś do jedzenia. - Co Ty na to sestra? |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Nie Wrz 23, 2012 10:41 am | |
| Zawsze starała się przemyśleć wszystko na co się szykowała by nie zaliczyć porażki, wpadki czy jak kto to tam jeszcze zwie. Nienawidziła słabeuszy, a przegrani napawali ją głęboko skrywaną pogardą. - Romano? Doprawdy sama miałam go odszukać. - zaśmiała się cicho przeczesując dłonią jasne kosmyki. Rzeczywiście miała do niego sprawę bo jej uszu nie ominęły informacje jakoby Hiszpania ostatnio na niego naciskał. Podążyła więc za wzrokiem siostry, widząc to dziecko nieco złagodniała i skinęła na nie, a potem zwróciła się do barmana by dał coś jedzenia. Zwyczajnie zrobiło jej się raz w życiu żal niewinnej istoty. Dała to chłopcu, a potem popchnęła go lekko w stronę Ukrainy. - Sama mu powiedz co ma zrobić. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Nie Wrz 23, 2012 8:04 pm | |
| Kiwnęła z szerokim uśmiechem na dzieciaka. Dała mu parę hrywni. -Znajdziesz Romano Vargasa i przyprowadzisz go tu.- patrzyła jeszcze jak szczęsliwy dzieciak odchodzi. -A wiec czekajmy.- Zwróciła się do sestry. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Nie Wrz 23, 2012 8:55 pm | |
| Uśmiechnęła się jeszcze wyjątkowo niewinnie do dziecka nim odeszło, a potem spojrzała na siostrę z uznaniem. Nie wiedziała dotąd, ze Yeka lubi zabijać, aż tak bardzo by wysyłać posłańców po sojuszników. Musi to zapamiętać. - Mhm... polej mi jeszcze. - mruknęła dopijając kolejny kieliszek trunku. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Nie Wrz 23, 2012 9:10 pm | |
| Szeroki uśmiech zawitał na jej twarzy w odpowiedzi na prośbę sestry. -Wkońcu o to poprosiłaś, a już zaczynałam się martwić.- Obie lubiły Romka, jednak te ich "lubienie" różniło się kolorystycznie. Ona lubiła Romcia jako sojusznika, człowieka i całkowitego popaprańca, zaś Natasha chyba żywiła ku niemu nieco mocniejsze uczucia. -Sestra, kochasz Ty mnie jeszcze?- Spytała z dziwnym wyrazem twarzy. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Pon Wrz 24, 2012 2:23 pm | |
| Zaśmiała się cicho słysząc jej komentarz odnośnie swojego picia, zmieniła zdanie dlatego poprosiła o dolewkę. Mogła sobie na to pozwolić bo miała mocniejszą głowę. - Nie przesadzaj, aż tak się chyba nie zmieniłam. - machnęła lekceważąco ręką nieomal przewracając swój kieliszek, ale w porę go złapała i uniosła do ust. Ukraina nie wiedziała jak bardzo jej myśli są zbliżone do prawdy, a jednocześnie oddalone od sedna sprawy. Sęk w tym, że Natasha jeszcze nie żywiła żadnych uczuć do Romano, ona dopiero poznawała co to na dobre znaczy. - Dlaczego pytasz? - zawsze była podejrzliwa kiedy ktoś zadawał takie pytania, ale co siostra to siostra. - Kocham, kocham. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Pon Wrz 24, 2012 5:57 pm | |
| Widziała jej minę, gdy prosiła o dolewkę, więc polała jej nie spuszczając jednak wzroku z sestry. -Bo dużo się ostatnio działo, a ja martwię się o ochłodzenie naszych relacji, które miało miejsce ostatnio.- Nachyliła się nad stołem i ucałowała policzek swojej młodszej siostrzyczki. -Ya lyublyu tebe sestra.- Posłała jej radosny u śmiech, chodź w oczach widoczne było zatroskanie. -Nie dajmy się rozdzielić.- Wypiła kolejną kolejkę i polała znów. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Pon Wrz 24, 2012 6:30 pm | |
| - Nie ma się czy martwić, nie panikuj sestra. - mruknęła wyjątkowo ponuro, ale naprawdę nie zauważyła zbytniej zmiany w ich relacjach.... no może tylko to, że rzadziej się spotykały lub odwiedzały, ale to przecież nic takiego. Jak była we władaniu polskim to też tak bywało. - Ya tozhe tebya lyublyu . - Pośpieszyła jej z odpowiedzą dziewczyna zapewniając o swoich siostrzanych, niegasnących uczuciach do niej. Yekaterina z czasem zrobiła się nie tylko bardziej rządna mordu, ale też bardziej sentymentalna. - Nie damy, spokojnie. - odstawiła pusty kieliszek wbijając wzrok w stół. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Wto Wrz 25, 2012 6:59 pm | |
| Szeroko się uśmiechnęła, a po chwili westchnęła i ze zniecierpliwieniem rozejrzała się po sali. Romka dalej nie było widać. - Gdzie ten Romek, może ten dzieciak to jakaś ciamajda. Ehhh.- oklapła na tym cholernie twardym krześle jak zmęczona dziesięciolatka. |
|
| |
Włochy Południowe Dowódca sekcji
Liczba postów : 143 Join date : 18/08/2012 Stolica : Roma
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sro Wrz 26, 2012 10:37 am | |
| Wszedł powolnym krokiem do starej, przydrożej speluny. Był zmęczony ciągłą tułaczką. Zleceniodawca nieźle dawał mu w kość. Cóż na to zaradzić?... - Buonasera! - wypowiedział głośno i rozejrzał się dookoła. W kącie, tak jak zapewniał jakiś przybłęda siedziały dwie słowianki. Podszedł do nich i usiadł przy nich. - Czemu zawdzięczam wasze skromne zaproszenie? - wymruczał przyjemnie i uśmiechnął się do nich. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sro Wrz 26, 2012 6:49 pm | |
| Szeroko uśmiechnęła się na widok Włocha. - Romuuuś! Dobroe utro~!- Cmoknęła go w policzek, uwielbiała tego szaleńca, był dla niej jak brat.Posłała siostrze znaczące spojrzenie. -Siostra wytłumacz mu co planujemy, na pewno się ucieszy. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sro Wrz 26, 2012 8:58 pm | |
| Białoruś wryło z krzesło, dosłownie i w przenośni kiedy dojrzała nadchodzącego Romano. Zamknęła się i nie odezwała ani słowem za nim biorąc sobie jego przywitanie. Po ostatnim kiedy był pijany wolała się w ogóle nie odzywać. Pociągnęła znowu łyk z kieliszka, zupełnie olała również spojrzenie Ukrainy i odwróciła się ostentacyjnie z krzesłem w inną stronę. - Nie rozmawiam z nim.
|
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sro Wrz 26, 2012 9:14 pm | |
| Strzeliła sobie soczystego face palma, wzruszyła ramionami i przy barze ujrzała Imperium Osmańskie. - To wy się gołąbeczki pogódźcie, a ja załatwię nam sojusznika i przyniosę szkło dla Romcia. Wstała od stołu i podążyła ku Osmanowi. Złapała go za ramię i zaszczebiotała - Dobroe utro! Przysiądź się do nas!- Poprosiła barmana o szkło dla jej przyjaciół. |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sro Wrz 26, 2012 9:58 pm | |
| Stał przy barze, zatopiony w myślach. Na nic nie zwracał uwagi. Ocknął się dopiero wówczas, gdy usłyszał głos Ukrainy. Ospałym wzrokiem przyglądał się jej.-Sabah iyi...-wyszeptał |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" Sro Wrz 26, 2012 10:01 pm | |
| Pociągnęła tego zamulonego Turka za rękę w stronę stolika po drodze objaśniając mu co się dzieje. - Pomożesz nam?- Posłała mu szczery uśmiech i z lekkim zaciekawieniem przyjrzała się podążającemu za nim Kotokebebowi. -Słodki.- Oznajmiła. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Misja "spokojny mord" | |
| |
|
| |
|