Jeśli się nie boisz... Zapraszam w środek zimnego ognia. |
|
| Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Misja "Pomoc dla Włoch" Pon Sty 21, 2013 12:30 am | |
| Siedziała sama w brudnym pomieszczeniu. Zdziwiło ją, że krzesło, na którym siedziała, nie zawaliło się pod nią i nie runęła z hukiem na ziemię... Zaczęła planować gruntowny remont całego miejsca. W końcu miała pieniądze i mogła je wykorzystać na jakiś dobry cel. Zawsze myślała o innych i ciągłe zamartwianie się nie dawało jej spokoju. "Chyba muszę tu kiedyś posprzątać... Takie miejsca sprzyjają rozwojowi drobnoustrojów. Nie chcę, żeby ktoś się rozchorował. Do tego wszystko tutaj może się rozpaść... " Oj, Belgio! Lepiej zacznij się martwić o siebie, bo w tym świecie nic nie jest pewne i być może twój spokój zostanie zakłócony... Już dłuższą chwilę oglądała to miejsce. Do końca nie wiedziała, co tutaj robi. Zaczęła przypominać sobie całą rozmowę z Romano... To, jak ją prosił o opiekę nad bratem. Nie była pewna jak postąpić. Odmówić mu? Nie, to nie było w jej stylu. Nie potrafiła zostawić kogoś, kto był w potrzebie. Jednak nie chciała konfliktu z Hiszpanią. To jest zbyt ciężki wybór- wybór pomiędzy dwoma przyjaciółmi. Nie da rady sama podjąć decyzji... Łatwo było ją do czegoś przekonać i wejść jej na głowę. Gdyby teraz podszedł do niej Hiszpania i zaproponowałby sojusz, na pewno rzuciłaby się z mostu z nadmiaru zmartwień i niezdecydowania... Była w kropce. Potrzebowała kogoś, kto jej pomoże, kto zechce wysłuchać i powie dobre słowo. I oczywiście kogoś, kto nie będzie chciał jej wykorzystać. Złe myśli nie dawały jej spokoju. Czekała teraz, aż ktoś się pojawi. Może chciała, by był to Romano? Mogłaby wtedy jeszcze raz go wysłuchać. Zastanowić się nad wszystkim. W jej aktualnej sytuacji mogła tylko czekać... |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Sob Sty 26, 2013 10:33 pm | |
| Wszedł niepewnie do bazy. To miejsce go przerażało. Ciemne takie...Z każdego kątka mogło COŚ na niego wyskoczyć. A czym miało by być owe COŚ sam nie wiedział. Bywa i tak zwłaszcza w jego przypadku. Idąc z duszą na ramieniu dostrzegł znajomą postać. -Vee, ciao bella.- uśmiechnął się podchodząc do niej. - Czemu siedzisz tu sama? Nie boisz się? - usiadł niepewnie na jednym z krzeseł. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Nie Sty 27, 2013 7:24 pm | |
| Jej myśli przerwał czyiś głos. Podniosła głowę i zobaczyła, że to Feliciano. -Oh, witaj. Miło cię widzieć!- powiedziała nieco zdezorientowana, ponieważ wciąż miała głowę w chmurach. Dopiero po chwili dotarło do niej, że chłopak o coś się spytał. -N-nie. Nie boję się. Trochę tylko martwię się, że to miejsce może grozić katastrofą budowlaną. Trzeba pomyśleć nad dokładnym remontem tego miejsca. Ściany trzeba ponownie pomalować, chociaż pewnie niektóre muszą zostać zburzone. Poza tym wyposażenie... -przerwała, bo przecież nie o tym chciała rozmawiać! Nikogo raczej nie interesował remont takiego miejsca...- Um, przepraszam. Na pewno nie chcesz o tym rozmawiać... Lekko się zarumieniła i spojrzała w bok. Chciała teraz pozbierać myśli i zacząć rozmowę na dość trudny temat. -Um, widzisz... Bo ja...- nie umiała znaleźć słów. Wzięła głęboki oddech i odważyła się wydusić z siebie jakieś składne zdanie- Chciałabym zawrzeć z tobą sojusz. |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Nie Sty 27, 2013 8:13 pm | |
| Słuchał jej uważnie. -Remont? Rzeczywiście przydał by się....Ale to zajęło by strasznie dużo czasu...- rozejrzał się. Niektóre ściany naprawdę wyglądały jakby chciały ich przytulić. Przytulić, udusić i nie puścić. Nie wiadomo czemu, ale wyobraził mu się Rosja. Pomachał gwałtownie głową. -Vee? Co bella, co mówiłaś? - dopiero po chwili, zrozumiał, że mówiła coś jeszcze, prócz remontu. - Sojusz? Ze mą? Vee, dobrze~! - kobietą się nie odmawia. - A nie wolałabyś z kimś silniejszym? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Nie Sty 27, 2013 8:32 pm | |
| -E-ech?! Co?!- na moment dosłownie zastygła. Otworzyła szeroko usta ze zdziwienia. Nie spodziewała się tak szybkiej odpowiedzi. Myślała, że chłopak będzie stawiał jakieś warunki i będzie sceptycznie nastawiony do tego pomysłu. Próbowała zebrać myśli. -Z-zaskoczyłeś mnie taką szybką odpowiedzią- opanowała się i dała radę wydusić z siebie jakieś słowa.- Niedawno twój brat prosił mnie, bym się tobą zajęła. Wiesz, kiedyś razem z nim mieszkałam i byliśmy przyjaciółmi, dlatego postanowił poprosić mnie o pomoc. On bardzo się o ciebie martwi... Nie chciałabym go zawieść. Dziewczyna zarumieniła się lekko. -I-i poza tym sama potrzebuję sojuszników. Obecna sytuacja jest dość trudna i ciężko jest mi zdecydować, komu zaufać. |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Nie Lut 03, 2013 4:46 pm | |
| - Vee? Jesteś miła i kochana, czemu nie miałbym się zgodzić? Romano cię prosił o opiekę nade mną? - po jego twarzy przebiegł cień zawodu. Czyli dla brata dalej był dzieciakiem który z niczym nie da sobie rady, bez jego pomocy...Nawet pośredniej. Zaraz jednak uśmiechnął się szeroko. - Masz rację, teraz jest bardzo ciężko, ale nie wszyscy są źli. Jeśli nie wiesz co zrobić, posłuchaj głosu serca bella~! Albo pomódl się do Boga, On ci na pewno doradzi i pomoże! - sam nieraz tak robił. Siedział samotne w pokoju czytał biblię i się modlił. Czasem mijał mu tak cały dzień. - Tylko musisz ładnie prosić o pomoc i nie poddawać się, bo Bóg ma wiele nie głowie i może nie od razu pomóc. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Nie Lut 03, 2013 10:51 pm | |
| Zrobiło jej się go trochę żal. Na pewno sprawiło mu to przykrość, że to przez brata ktoś chce zawrzeć z nim sojusz. Nie z własnej inicjatywy, tylko przez niego... Przełknęła lekko ślinę i słuchała go dalej. Z każdym jego słowem robiło jej się cieplej na sercu. Jego entuzjazm udzielił się jej i zaczęła czuć coraz większą sympatię do niego. -Jesteś bardzo szczery... Dziękuję Ci za te słowa! Cieszę się, że chcesz być moim sojusznikiem!- uśmiechnęła się szeroko. -Masz jakieś wymagania, prośby odnośnie naszego sojuszu? |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Nie Lut 10, 2013 2:11 am | |
| -Wymagania? Hm...- zastanowił się. - Chciałbym, żebyś była dla mnie miła i mi pomagała gdy będę mieć kłopoty. Oczywiście, ja tobie też będę pomagał.- uśmiechnął się ufnie. Skoro znała Romano i co ważniejsze była ładna i miła, to na pewno go nie skrzywdzi. Szkoda tylko, że sama z siebie mnie nie spytała o sojusz.... - A jakie masz plany co do tego sojuszu? I czy będzie ktoś jeszcze? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Sro Lut 20, 2013 4:26 pm | |
| Cały czas się uśmiechała do chłopaka. Cieszyła się na samą myśl, że będzie to jej pierwszy sojusznik. Zupełnie nie przejmowała się jego nieporadnością czy nawet bezużytecznością... -Z wielką chęcią będę ci pomagać!- z radości uścisnęła jego dłoń. -Na razie nie planuję, by ktoś miał jeszcze do nas dołączyć... Jeśli masz jakieś propozycje, to mów! Ale teraz może pomówmy o ważniejszej rzeczy... Przed kim chcesz, żebym Cię chroniła? Czy jest ktoś, kogo się boisz?- cały czas nie spuszczała z niego wzroku. |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Wto Mar 12, 2013 3:14 pm | |
| -Vee! Bardzo mnie to cieszy! - przytulił ją. Mięciutka..- Propozycje? Może Feliks? Ma zapał do walki więc może zawsze pomóc. Nie raz już zasłynął z tego, że umie wyjść z opresji. Kogo się boję...- do głowy przyszła mu tylko jedna osoba. Osoba o okrutnym, ale miłym uśmiechu i dziecięcej twarzy. - Rosja. On jest straszny! - zatrząsł się.- A ty bella? Kogo się boisz? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Wto Mar 26, 2013 4:43 pm | |
| Gdy usłyszała o Feliksie, nieco się rozjaśniła. Wiedziała, że jest on na tyle silny, by móc wspierać ją i Feliciano. Do tego jest sympatyczny i nie będzie czuła się skrępowana w jego towarzystwie. - Oh, masz rację! Feliks będzie idealnym sojusznikiem! - odpowiedziała z błyskiem w oczach wtulonemu w nią Włochowi. Po usłyszeniu odpowiedzi chłopaka przeszedł ją dreszcz. Rosja był dla niej straszny. Wolała go unikać i nie zbliżać się do niego nawet na trzy kilometry. Wolała jednak nie mówić tego na głos. Nie chciała martwić Włocha. Najprawdopodobniej nie pozwalała jej na to natura starszej siostry... - Hm... Nie ma jakiegoś państwa, którego obawiałabym się najmocniej... - myślała, że kłamstwo "w dobrej wierze" pomoże. Być może kiedyś jej pewność siebie obróci się przeciwko niej... - Najważniejsze jest teraz to, by spotkać się z Feliksem! Nie wiesz może, gdzie on teraz przebywa? |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Sro Mar 27, 2013 4:19 pm | |
| Uśmiechnął się szeroko. W końcu ktoś go pochwalił i brzmiało to szczerze! -Vee~! A może później zapytamy się Niemiec czy się przyłączy? Chciałbym znów być jego sojusznikiem, jak kiedyś. - mimo iż to powiedział, spodziewał się, że dziewczyna mu odmówi. Feliciano nie był taki głupi, za jakiego go brali i wiedział, że Belgia mu odmówi. A nawet jeśli nie ona to Feliks na pewno. - Nie masz? Vee, jesteś bardzo odważna, skoro się nikogo nie boisz. - zaczął bujać się na krześle, jednak grawitacja zrobiła swoje i huknął porządnie o ziemię. - Ał...- wstał trzymając się za głowę. - Nie wiem...Ale słyszałem, że miał się gdzieś spotkać z Litwą... |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Wto Kwi 02, 2013 9:28 pm | |
| Dziewczyna lekko odsunęła się. Nie chciała sojuszu z Niemcem... Ludwig byłby silnym sprzymierzeńcem, lecz na pewno Romano nie byłby zadowolony z tego. - Wiesz... Może na razie skupmy się na przymierzu z Polską - starała się załagodzić sytuację. - Jeśli nie uda nam się z nim, to wtedy pójdziemy do Niemca, co? - uśmiechnęła się przyjaźnie. - Oh, nic ci nie jest! - podeszła do Włocha i go przytuliła. - Uważaj trochę na siebie, bo jeszcze coś ci się stanie! - w jej głosie można było wyczuć troskę. - Hm... Trochę to kłopotliwe, że nie znamy jego miejsca pobytu... Wiesz co? Może wyślemy do niego wiadomość? Może i będziemy musieli poczekać na odpowiedź, ale przynajmniej zaoszczędzimy czas na szukanie go. |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Czw Kwi 04, 2013 12:51 pm | |
| Ledwo powstrzymał się by nie klasnąć w dłonie. Było tak jak myślał. Nie rozumiem, czemu nikt nie chce być sojusznikiem Niemiec...Przecież on nic złego nikomu nie zrobił! -Dobrze bella. Ale myślę, że Feliks się zgodzi na sojusz. - wtulił się w nią. - Nic mi nie jest, nie martw się~ A z tą wiadomością to dobry pomysł. Tylko co mu napiszemy? Bo zawsze ktoś nie właściwy - miał na myśli Rosję. - Może ją przeczytać.... |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Czw Kwi 04, 2013 6:03 pm | |
| Zamyśliła się na chwilę i przytuliła mocniej Włocha. - Może poprosimy go w tej wiadomości o czysto towarzyskie spotkanie? Dzięki temu, gdyby ktoś to przechwycił, nie dowiedziałby się o niczym ważnym. Moglibyśmy napisać też coś o jakiejś niespodziance... Co do miejsca spotkania- musiałoby być w miejscu, w którym jest dużo ludzi. Moglibyśmy wtedy ustalić czy ktoś nas śledzi i w razie co zrezygnować z rozmów o sojuszu. Poza tym, im więcej ludzi wokół, tym bezpieczniej - na chwilę zamilkła. Zapatrzyła się w jakiś daleki punkt i kontynuowała swoje słowa cały czas patrząc w dal. - Feliks na pewno chciałby przyjść z Litwą i Łotwą... Musimy go poprosić, by przyszedł bez nich... To może być zbyt niebezpieczne, gdyby również oni się tam znaleźli... |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Czw Kwi 04, 2013 7:40 pm | |
| Zaczynało brakować mu powietrza w płucach. Ale nie mógł narzekać, w końcu przytulała go taka ładna pani...O ładnych proporcjach. - Vee, dobry pomysł! Może w jakiejś kawiarence? Da się porozmawiać i jest dużo ludzi...Chociaż to też może być niebezpiecznie...- spróbował wziąć głębszy wdech, ale kiepsko mu to poszło. - Łotwą? Czemu mieli by wziąć ze sobą Łotwę? - spojrzał na nią zdziwiony. - Dobrze jakby przyszedł Feliks, a Taurys został z Raivisem, a potem by im wszystko przekazał. Skoro już to mamy obgadane trzeba do niego napisać i modlić się by zrozumiał o co nam chodzi.... -to nie tak, że Feliciano wątpił w przyjaciela skąd! Wiedział po prostu, że są do siebie bardzo, ale to bardzo podobni....- Em...Mia bellezza...Możesz puścić? -zaczynało kręcić mu się w głowie. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Pon Kwi 08, 2013 3:31 pm | |
| Nie zauważyła zbytnio, że chłopak powoli przestaje oddychać... - O, kawiarenka byłaby dobrym miejscem! Wyglądałoby to naturalnie i na pewno nikt by nam nie zrobił krzywdy - wciąż nie zwracała uwagi na wiercenie się Włocha- Oh, w sumie racja... Tak, tak. To chyba najlepsza opcja. Musimy tylko jeszcze wymyślić, co napisać. Oh, tak! Już cię puszczam! - w końcu uwolniła Feliciano ze swego uścisku. |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Pon Kwi 08, 2013 6:56 pm | |
| Gdy go puściła wziął głęboki oddech i odsunął się. Lubił się tulić, ale oddychać też lubił! - Vee, cieszę się że podoba ci sie mój pomysł bella! - przygładził koszulę. To już był drugi pomysł który jej się spodobał! Aż go duma rozpierała. - Może...Że tak dawno się nie widzieliśmy przez nawał pracy, ale teraz jest chwila czasu i możemy się spotkać? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Nie Kwi 21, 2013 5:20 pm | |
| Wysłuchała pomysłu Włoch i zrobiła się jeszcze bardziej wesoła. - O to dobry pomysł! - zaczęła się dziwić, że chłopak ma aż tyle dobrych pomysłów. Wyjęła z torebki kartkę i długopis, i zaczęła pisać. Jak skończyła podała ją Feliciano. - Co o tym myślisz? |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Pon Kwi 22, 2013 2:11 pm | |
| -Vee~!- uśmiechnął się głupkowato. Usiadł na stole i zaczął majdać nogami. Gdy dziewczyna podała mu kartkę, przeczytał ją. -Vee, może być~! Teraz jeszcze trzeba mu to wysłać. Zrobisz to bella? Feliks się ucieszy jak napisze do niego ładna pani~ |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Pią Maj 03, 2013 9:13 am | |
| Zarumieniła się lekko na słowa "ładna pani". - No, skoro nalegasz... Tylko na jaki adres mam mu to wysłać? I czy w ogóle użyjemy do tego zwykłej poczty? |
| | | Włochy Północne Dowódca sekcji
Liczba postów : 273 Join date : 13/11/2012 Stolica : Wenecja
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Pią Maj 03, 2013 11:47 am | |
| -Vee, nie wiem..Do jego domu raczej prawda? Zwykły list, raczej nie będzie podejrzany...- podrapał się po głowie. Feliksa może nie być w domu, a wtedy długo będą czekać....Ale jeśli wyślą to do Litwy, będzie to dziwne. - Vee, napiszę ci adres! - szybko nabazgrał na kawałku kartki adres przyjaciela. - Oby jego poczta, nie zawiodła. Wiesz jak on o niej brzydko mówił? Nawet Niemcy nie używał przy mnie takich słów... |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Pią Maj 03, 2013 11:56 am | |
| - Uh, miejmy nadzieję, że dostanie go jak najszybciej! - dziewczyna wzięła kawałek papieru i schowała go do kieszeni. - Wyślę ten list jak tylko stąd wyjdziemy! Chyba nie musimy już nic więcej omówić, prawda? Teraz musimy się skupić na spotkaniu z nim - w jej oczach pojawił się pewien błysk radości i uśmiechnęła się. Teraz już wszystko powinno być dobrze. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" Pią Maj 17, 2013 10:07 pm | |
| Razem z Włochem wyszli z bazy i ruszyli w kierunku kawiarni.
*akcja przenosi się do kawiarni* |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Misja "Pomoc dla Włoch" | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|