Jeśli się nie boisz... Zapraszam w środek zimnego ognia. |
|
| Misja "spotkanie z Belgią" | |
| Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Misja "spotkanie z Belgią" Sob Lut 02, 2013 9:58 pm | |
| Wszedł do speluny rozglądając się za siostrą. Belgia nie była tak punktualna jak on, więc nie zauważył jej nigdzie. Niezmartwiony zajął stolik w rogu i z beznamiętnym wyrazem twarzy czekał na siostrę. Trochę się denerwował, ale niczego nie dawał po sobie poznać. W końcu nie lubił spóźnialskich, chociaż ktoś mógłby powiedzieć, że się do nich przyzwyczaił. Za długo żył z Hiszpanią i nieinteligentnym rodzeństwem. Teraz zostało mu czekanie. Nie chciał niczego zamawiać, bo wiedział, że w takim miejscu każdy alkohol będzie rozwodniony i niewarty ceny, jaką musiałby zapłacić. Nie mogąc usiedzieć bezczynnie zaczął stukać palcami o kolano. Ciągle patrzył na drzwi i znudzony czekał, aż pojawi się w nich bardzo znajoma jasna czupryna. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spotkanie z Belgią" Sob Lut 02, 2013 11:13 pm | |
| Była trochę zdenerwowana. Nie wiedziała dlaczego braciszek chciał się z nią spotkać w takim miejscu. Stanęła przed drzwiami speluny i wzięła głęboki wdech. Powoli weszła do środka i zaczęła się rozglądać. Otaczające ją zapachy nie podobały jej się. Ten smród był nie do zniesienia dla jej małego i delikatnego noska. W końcu zobaczyła brata. Przez moment wahała się czy podejść. Czuła, jakby jakaś obca siła chciała ją stamtąd zabrać. Przełknęła ślinę i odważyła się zbliżyć do niego. Im krótszy był dystans, tym była bardziej wyluzowana. W końcu to jej kochany braciszek! "Będzie dobrze!"- pomyślała i stanęła koło niego. -Witaj braciszku! |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spotkanie z Belgią" Nie Lut 03, 2013 11:19 pm | |
| Kiedy Belgia weszła do środka speluny Holandia w końcu drgnął. Jego brwi ściągnęły się lekko w dół, gdy usłyszał to głośne przywitanie. Inni bywalcy tego miejsca oglądnęli się na nich, a w takich spelunach nie trafiało się na samych miłych ludzi. Holandia nie chciał, żeby siostra sprowadziła na nich problemy. Samym swoim wyglądem zwracała uwagę. Teraz jego zdenerwowanie zmieniło się w niepokój. Lepiej, żeby nie musiał jej dzisiaj przed niczym bronić. Kiwnął jej głową, zamiast odpowiedzieć. - Siądziesz? - Stwierdził fakt. Obiecał sobie, że będzie dla Belgii miły. To znaczyło, że oprócz kazania jej usiąść była jeszcze ta druga rzecz. Inwestycja. - Mogę ci coś zamówić - dodał ciszej. Brzmiał, jakby odchrząkał a nie proponował. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spotkanie z Belgią" Pon Lut 04, 2013 10:23 pm | |
| Nic sobie nie robiła z tego, że wszyscy się na nich spojrzeli. Była do tego przyzwyczajona. Usiadła naprzeciwko brata. Niepokój, który czuła wcześniej, całkowicie zniknął. W końcu tuż obok był ktoś, kogo znała i komu ufała. Może nawet za bardzo. - Nie, nie musisz mi nic kupować - doskonale wiedziała, że Holandia niechętnie wydaje pieniądze, więc wolała nic nie zamawiać. Uśmiechnęła się tylko lekko. - Dlaczego chciałeś się ze mną spotkać? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spotkanie z Belgią" Pon Lut 04, 2013 11:00 pm | |
| Dopiero, gdy Anri odmówiła propozycji Holandii Lars się uspokoił. Nie był skąpy, on zwyczajnie nie chciał marnować pieniędzy. Pamiętał czasy, kiedy on i jego siostra nie mieli ich wcale i kiedy wszystko zależało od głupca. Kiwnął głową żeby dać Belgii do zrozumienia, że zrozumiał. Potem wyjął z kieszeni paczkę długich papierosów i zapalił. Białawy dym powoli rozniósł się po i tak nie najlepiej pachnącym pomieszczeniu. Holandia nie śpieszył się z odpowiedzią na pytanie. Wypuścił z ust więcej dymu i wtedy się odezwał. - Chcę się upewnić, że... Jesteśmy po jednej stronie - przygwoździł ją twardym spojrzeniem. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Misja "spotkanie z Belgią" Wto Lut 05, 2013 8:31 pm | |
| Musiała poczekać chwilę, zanim dostała odpowiedź. Cały ten czas się uśmiechała i z uwagą patrzyła na brata. Sama nie wiedziała, czego może się spodziewać, ale w końcu był to jej kochany braciszek. Ufała mu. Albo raczej ślepo w niego wierzyła... Odpowiedź Holandii trochę ją zaskoczyła. Zmieszała się i przez moment nic nie odpowiadała. Wbiła jedynie wzrok w blat stolika. Po pewnym czasie spojrzała się na niego. Uśmiech sam zjawił się na jej twarzy. - Oczywiście, że jestem po twojej stronie! Przecież jesteś moim braciszkiem! - odparła z blaskiem w oczach. - Dlaczego się o to pytasz? Nie ufasz mi? |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Misja "spotkanie z Belgią" | |
| |
| | | | Misja "spotkanie z Belgią" | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|