Kraj:
Freistaat Sachsen
Dewiza państwa:
Brak. Ale jeśli można dobrać to- Ars longa, vita brevis (Sztuka długotrwała, życie krótkie).
Imię i nazwisko:
Friedrich Beilschmidt [przed zjednoczeniem Friedrich Wettin]
Czy ukończył osiemnaście lat:
Owszem.
Charakter:
Dusza artysty, estety, staroświeckiego mężczyzny. Jako jeden z najstarszych landów widząc jak inni tracą powoli swoją tradycję on postanawia ją utrzymać. Jeśli znasz się na sztuce- oto wymarzony rozmówca.
Skoro została już opisana jego miłość do sztuki opiszmy i stosunek do ludzi. Można powiedzieć, że jedno i drugie mają ze sobą nierozerwalny związek. Friedrich jest uprzejmy, w stosunku do kobiet jest prawdziwym gentlemanem. Z drugiej zaś strony jeśli jesteś osobą chaotyczną, niekulturalną, zwyczajnie głupią- nie szukaj u niego aprobaty. Takich ludzi traktuje z pogardą i nie uzyskają oni jego sympatii. Ani szacunku. Po prostu obdarza ich pogardliwym uśmieszkiem. Bo sztukę trzeba szanować.
"Bez niej bylibyśmy jakimiś dzikusami..."- jak zwykł mówić.
Nie ma takich problemów z wyrażaniem uczuć jak Ludwig, choć zazwyczaj sprawia wrażenie równie poważnego. Jest bardziej otwarty na ludzi, choć nie zawsze owi ludzie to dostrzegają. Nie lubi dzieci i uważa, że obecne bezstresowe wychowanie wyjdzie bokiem całemu światu. Dyscyplina, nauka manier- to lek, który uleczy świat (a przynajmniej Niemcy i Europę).
W czasach II wojny światowej nie brał w niej aż takiego udziału. Wolał ratować przed nalotami zabytki więc pracował jako radiotelegrafista nadając szyfrem fałszywe wiadomości by zmylić wroga. Potem zaś był lekarzem i starał się uratować jak największą ilość swoich ludzi.
Obecnie jest po prostu artystą- człowiekiem wykształconym, który okaże ci sympatię jeśli ty nie zrazisz go swoim zachowaniem (może być trochę próżny, ale któż nie jest).
Charakter (Dark):
Oj, to już nie jest spokojny pan z którym tak miło gawędziłeś o Da Vincim. Pragnie zniszczyć swojego wroga i zmasakrować jego ciało tworząc "dzieło sztuki" na skalę światową. Dzieło sztuki w okrucieństwie. Ale nie chce zniszczyć kogoś tylko fizycznie, o nie. To by było za proste i zbyt nudne. Kocha znęcać się psychicznie nad swoją ofiarą. Gdy z kimś rozmawia, a ta osoba mu się nie podoba patrzy jej prosto w oczy i mówi, że jest irytująca. Po co kłamać i robić dobrą minę do złej gry?
Wygląd:
Friedrich jest wysokim na 185 cm, ważącym 80 kg germanem z krwi i kości. Ma długie, sięgające do łopatek blond włosy. Oczy błękitne niczym bezchmurne niebo nad Dreznem. Zaś usta zazwyczaj ma wykrzywione w ironicznym lub pogardliwym uśmiechu gdy widzi żałosne zachowania ludzi lub jakąś marną sztukę. Jest wysoki, a co można wywnioskować po jego wadze- szczupły. Mimo wszystko jakieś mięśnie na swym brzuchu ma, choć daleko mu do Ludwiga.
Jako, iż jest landem z długą historią, a także wielką kulturą ubiera się stosownie do tego. Nosi zazwyczaj białe koszule, do tego proste spodnie- najczęściej czarne. Granatowa, ciemnozielona lub czarna kamizelka no i obowiązkowo żabot. Lubi je. Strasznie. Dlatego też często ma je na sobie.
Wygląd(Dark):
Jego oczy stają się fiołkowe i puste niczym dwie przepaście bez dna. Uśmiech wiecznie złośliwy- w tym wcieleniu nie oczekuj prawdziwego zadowolenia. Blond włosy są upięte w wysoki kuc z którego dwa, długie kosmyki opadają po bokach twarzy. Staje się silniejszy i zwinniejszy. Zazwyczaj ma wtedy czarne spodnie, białą koszulę z czerwonym żabotem i długi do kolan czarny płaszcz. Obowiązkowo laska w której ukrytą ma szablę. Wysokie oficerki to ostatni element jego ubioru.
Uczestnictwo w wojnie:
Pomniejsze wojny oraz:
I wojna światowa
II wojna światowa
Cele:
Przeżyć i uratować jak najwięcej sztuki. Oraz uniezależnić się od Ludwiga i stać się prawdziwie wolnym państwem. A gdy jest darkiem... Sprawić by wróg błagał o śmierć!
Rodzina:
Germanie, niemiecki land.
Kilka słów o kraju:
-Drezno nazwane jest "Florencją Północy".
-Saksonia ma bardzo dobre relacje z Polską.
-Jest to jeden z najstarszych landów.