Dark Hetalia
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Jeśli się nie boisz... Zapraszam w środek zimnego ognia.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Plac przed szkołą

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Mephisto
Siewca chaosu
Mephisto

Liczba postów : 47
Join date : 21/08/2012

Plac przed szkołą Empty
PisanieTemat: Plac przed szkołą   Plac przed szkołą EmptyPią Lis 02, 2012 2:32 pm

W ciepłe, wiosenne miesiące miejsce odpoczynku rzesz uczniów, które wypływały na długich przerwach ze szkoły, by posiedzieć, pośmiać się, zjeść na świeżym powietrzu lub ogrzać zmęczone myśleniem głowy w promieniach ciepłego słońca. Okolone żywopłotami alejki zbiegały się ku centralnie umiejscowionej fontannie, gdzie na zanurzonym w wodzie cokole skrzydła ku niebu wznosił marmurowy anioł ze srebrnymi piórami. Zielone trawniki upstrzone były wielobarwnymi plamkami kwiatów, które nasycając powietrze słodką wonią nektaru, umilały życie uczniów jak i grona pedagogicznego. W pojedynczych, rozłożystych drzewach gniazda uwiły sobie ptaki śpiewające posyłając ku słońcu wesołą swą pieśń, obserwując kolejne pokolenia przybywające zdobyć wiedzę w jasnym gmachu, jak i wychowując własne, równie narwane i beztroskie pisklęta.
Teraz nikt już nie pamięta takiego obrazu tej lokacji. Pojedyncze osoby kojarzą to miejsce z opowiadań swych rodziców lub dziadków, opowieści w których starsi zawierali cały ból jaki gnieździł się w ich sercach ilekroć patrzyli na ten obraz nędzy i rozpaczy, mając w pamięci wspomnienie harmonii i spokoju wzorowego przybytku wiedzy i mądrości. Zimny wiatr trąca wyblakłe źdźbła trawy i zrywa płatki z uschniętych kwiatów. Świszczący zefir hula między martwymi gałęziami wiekowych drzew, świadków tragedii jakie zaszły w tej szkole. Ciężar wspomnień gnie je ku ziemi, wykręca konary i przedwcześnie każe liściom opaść, pokryć brudne alejki dywanem gnijącego kompostu. Zachłanne i pozbawione skrupułów ręce wyrwały ze skrzydeł anioła srebrne pióra, zostawiając go – samotnego, okaleczonego i żałosnego – na środku nieczynnej od wieków fontanny, w basenie której woda żyje własnym życiem, przekształcając się w zieloną, śmierdzącą breję. Żywopłoty dawno już uschły, a nieliczne, walczące jeszcze o życie, przypominają raczej skatowanych staruszków, którzy próbują uciec przed pewną śmiercią.
Sam budynek szkoły nie wygląda lepiej. Przed laty jasny i zadbany, z lakierowanymi okiennicami i błyszczącymi w słońcu szybami, teraz kruszejący i pokryty zniekształconym, dzikim bluszczem. Niesforny wiatr wpada przez dziury ziejące w oknach, wymiata kurz i brud z wnętrza, systematycznie nawarstwiając go na ścianach budynku. Nadłamane odrzwia bronią dostępu do wnętrza zniszczonego gmachu. Czy ktokolwiek odważy się zmącić spokój tego miejsca?
~S
Powrót do góry Go down
 

Plac przed szkołą

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Dark Hetalia ::  :: MUZEUM NASZYCH MYŚLI-