Kraj:Ukraina ([You must be registered and logged in to see this link.] Україна, Ukrajina, wym. [You must be registered and logged in to see this link.])

Dewiza państwa:„Wolność, Zgoda, Dobro”!!! – (ukr.) „Воля, Злагода, Добро”!!!

Imię i nazwisko: Yekaterina (Katarzyna) z domu Braginska teraz Kuznetsova

Czy ukończył osiemnaście lat: Oczywiście że tak.

Charakter: Ukraina od zawsze stara się być pracowita, pomocna i miła. Jest też bardzo empatyczna i czasami traktuje innych Słowian jak dzieci. Chce się o nich troszczyć i dbać, nawet jeśli oni tego nie doceniają. Dalej jest miła i łagodna, nawet jeśli ciągle, ktoś włazi jej na głowę i stara się nią rozporządzać. Często już miała takie sytuacje i jak twierdzi: wcale nie było tak źle. Choć i ona ma swoje granice wytrzymałości. Czasami potrafi być bardzo ostra i wcale nie kiwa wtedy palcem mówiąc: "Niegrzeczny, niegrzeczny". Potrafi aż za dobrze walczyć o swoje. A wtedy trzeba się modlić, by jej wściekłość nie dosięgła twej osoby. Bo choć to miła dziewczyna, to i ona potrafi zastrzelić cię z zimną krwią. Mimo to stara się nad tym panować i dalej być dobrą, uczynną gospodynią.
Zdarza jej się płakać ale to wina bezradności, strachu i smutku. Bardzo przeżywa separację z bliskimi (szczególnie, z kochanym słodkim Rosjusiem, który był takim uroczym bachorkiem, ale teraz już nie), ale jak to mówią co za dużo to niezdrowo i od niektórych lepiej się odsunąć. Dobrym przykładem jest chciwy na Europejskie ziemie Rosja. Często ma głowę pełną pomysłów i stara się je wykorzystywać w dobrej wierze dla siebie i swoich bliskich. Jednak między pracą na własnej farmie, a pracą dla swojego szefa znajduje czas na marzenia. Lubi to robić, bo to od zawsze daje poczucie nadziei. Nadziei na lepsze życie, niż te, które ma. Stara się też być przyjazna dla wszystkich, choć szczerze często boi się zaczepiać dużo silniejszych od siebie. Bo po co? Przecież nie zauważą. Ona jest taka mała, słaba, niepotrzebna. Przecież tak długo żyła pod cudzymi butami. Dlatego woli odzywać się w "zaufanym" kręgu podobnym jej. Ma nadzieję, że podobne przeżycia złączą ich we wspólnej sile, przeciwko większym mocarstwom, z którymi koniec, końców da się też zaprzyjaźnić.

Charakter (Dark): O ile normalna Ukrainka stara się nad sobą panować, o tyle jej zła wersja o to nie dba. Unosi się szybko i łatwo ją obrazić. Często, gdy się wścieka, wtedy trzeba kryć się, bo przedmioty dostają skrzydeł w locie: ręka Yekateriny - człowiek/podłoga/inny przedmiot. Jest bardzo władcza i nie przyjmuje takich rzeczy jak odmowa. Nie posiada czegoś takiego jak szacunek dla silniejszych. Przeciwnie! Będzie cię obrażać, kpić, aż koniec, końców wkurzony kraj wyrzuci wojnę temu, który ma ją pod butem.  I tak w kółko pana Macieja. Więc lepiej dla ciebie być w takim stanie jak ona (czyli być bardzo długo przydupasem). W tedy zaprosi cię na wódkę i będzie wspominać stare, dobre kozackie czasy. Co prawda możesz potem oberwać bo wyglądasz na Ruska ale kogo to obchodzi? Ją na pewno nie.

Wygląd: Dobrze, ty męska, zboczona persono. Skoro już przestałeś gapić się na jej piersi, które są naprawdę duże (i choć o tym nie mówi, czasami jest z nich dumna, kiedy indziej są dla niej utrapieniem na co głośno się skarży) może teraz łaskawie poświęciłbyś chwilę jej twarzy?
Widzisz sympatyczną, uśmiechniętą twarz, na której obliczu widnieją dwoje pięknych, błękitnych oczu. Pełne usta, pomalowane szminką ukazują dwa urocze dołeczki na jej policzkach. Krótkie, blond kosmyki spadają na zaróżowione policzki. To marna resztka, dawnego, grubego warkocza Ukrainy. Na włosach znajduje się czarna opaska. Ubrana jest w niebieskie ogrodniczki i białą koszulę z guzikami, w którym jeden, nie wiadomo czemu uparł się by odpadać właśnie w miejscu piersi Ukrainy. Na nogi zakłada zazwyczaj czarne oficerki lub po prostu gumiaki (bo nie będzie w oficerkach gnoju wywoziła, aż tak bogata nie jest). Choć teraz dużo częściej można zobaczyć ją w mundurze swojej armii.

Wygląd(Dark): Tu wpierw rzuca się zazwyczaj kolorowe ubranie jej dark! wersji. Lubi wyglądać strojnie i przyciągać uwagę a ze swoich atutów potrafi zrobić niebezpieczną broń. Jej duże niebieskie oczy mają wokół źrenicy zieloną obwódkę, która wchodzi na błękitną tęczówkę swoimi "mackami" wygląda to bardzo nietypowo i z tego jej druga wersja jest dumna. Usta są wykrzywione w złośliwym uśmiechu lub okropnym smutku gdy gra bezbronną i niewinną przed swym agresorem. Granie na uczuciach i pożądaniu też idzie jej bardzo dobrze. Włosy są natomiast dłuższe i ciemniejsze, oraz zaplecione w mały warkocz, który ciągle się powiększa. Czasami jednak nosi czarne ubrania (szczególnie gdy ma wykonać jakieś zadanie) lub mundur.

Uczestnictwo w wojnie:[You must be registered and logged in to see this link.], (żadnej innej userka nie może potwierdzić i tego bardzo żałuje)

Cele: By dalej być niepodległym państwem. I żeby móc przylać Ruskowi.

Rodzina:

Rosja- kochany, młodszy braciszek Rosjuś... poprawka. Kiedyś był słodkim, kochanym braciszkiem Rosjusiem. Teraz ma do niego wielki żal i chce się od niego jak najszybciej odseparować.

Białoruś- kochana siostrzyczka... z problemami psychicznymi. Nieźle jej się rodzinka udała, no ale nie wolno grymasić. Już nawet nie próbuje jej wyjaśniać czemu nie może być z bratem bo uważa że to bez sensu. Chce się jednak dalej o nią troszczyć i chronić.

Polska- Miała z nim długo kontakt. Zawsze uśmiecha się szeroko i nieszczerze, gdy wspominają czasy kozackie. No bo w końcu to troszeczkę jej wina że Imperium Osmańskie zerwało wieczysty pokój (z powodu najazdów Kozaków na ziemie graniczne). Ale mimo wszystko można razem ponarzekać na Rosję. Więc jest sukces!

Kilka słów o kraju:

-Krągłości, na których tak dużo osób lubi zawieszać oko to symbol żyznych gleb Ukrainy, wyjaśnia to też jej rolnicze zamiłowanie oraz częste tkwienie pod butem innych państw, które chciały zgarnąć je dla siebie,

-Niepodległość od ZSRR uzyskana 24 sierpnia 1991.Troszkę się na nią naczekała, ale koniec końców ją ma, ne~?

---

-Wyznaje prawosławie. Nosi na szyi małą ikonkę symbolizującą Matkę Boską,

-Najstarszą na świecie, uznaną konstytucje stworzył Ukrainiec Pylyp Orlyk w 1710 roku.

-Chrześcijanie nie mogą grać w karty, gdyż uznawane jest to za hazard. A jak wiadomo hazard to zuo.

-Trochę dobrych wieści dla pewnej firmy Ameryki: W Kijowie znajduje się trzeci najczęściej na świecie odwiedzany McDonald ( ponad 2 miliony osób rocznie). Ktoś tu lubi niezdrowe żarcie i to bardzo. Czyżby mała słabostka?

- Na Ukrainie znajduje się ponad 25 tysięcy sztucznych zbiorników wodnych.

-A teraz coś z wysokości: Najwyższy szczyt - Howerla 2 061 m n.p.m. Może to nie Mount Everest ale zawsze coś.

---

Bo userce jak zwykle coś musiało umknąć

"чорний Hetalia (bo translator nie zna słowa)"

---

Och, a czemu wszyscy zapominają o Naddniestrzu?

*Kaszlnięcie.* Może dlatego, że nie jest to postać kanoniczna? Tak tylko rzucam luźną uwagą.

Przperaszam Naddniestrze. Kompletnie o tobie zapomniałam. Zaraz naprawię.

Proszę wybaczyć, jednak czy mógłbym prosić o większe rozwinięcie tematu? Pani postać jest naprawdę osobą o złożonej psychice, którą należy dostrzec. Pani zaś skupiła się zbytnio na jej strasznej części. Jest podział na zwykłe zachowanie jak i mroczne, jednak pani o zwyczajnym napisała jedynie troszkę, by od razu napisać, że jednak nie zawsze jest taka miła, a potem jeszcze dochodzi charakter Dark. Jak i zapomniała pani o akapicie "Kilka słów o Kraju" dotyczącym ciekawostek i innych interesujących faktów. Pisze pani bardzo ładnie, jednak martwi mnie fakt skupienia się jedynie na mrocznej, przerażającej wersji. Patrząc na fakt, iż to ona jest ważna do wygrania wojny, która może nastąpić w fabule, wydaje się, jakby pani chciała od razu stworzyć postać, której przeznaczeniem będzie zwycięstwo. Proszę więcej napisać też o dobrej stronie, o tym jaka jest ona miła i opiekuńcza. Może się to wielce przydać przy podpisywaniu sojuszy, czyż nie? Prosił bym też o opisanie dokładniej relacji, choć nie chcę zbyt dużo w tej kwestii wymagać, gdyż to zależy też od innych użytkowników. Proszę jedynie o zachowanie harmonii między światłem i mrokiem w pani postaci jak i w relacjach z innymi, ukazanie pełni wspaniałości. Widzę, że pani ładnie i bardzo uroczo pisze, więc wierzę, iż potrafi pani stworzyć coś jeszcze piękniejszego.

Naddniestrze, żeby opisać relacje z postaciami poza kanonicznymi trzeba widzieć jak inni grają. W kanonie jest opisanych wiele czynników, poza kanonem uczymy się z obserwacji. Wiem z innego forum jak denerwuje wymaganie od użytkowników relacji z postaciami spoza Hetalii, z innymi państwami, w skrajnych przypadkach miastami. Relacje w Hetalii oparte są na historii, ale też charakterze postaci. Miła osoba wybaczy, dobra osoba będzie żałować złego czynu. Jednak poza kanonem nie wiemy jak myśleć o postaci, która w historii mogła mieć wiele sprzecznych kontaktów z naszą postacią. Nie możemy więc wymagać opisu postaci nie-kanonicznych, bo nie można zrobić tego poprawnie bez znajomości charakteru tej postaci. Wymaganie dodatkowych opisów relacji może nas zepchnąć do wymagania nawet opisu kontaktów z postaciami historycznymi czy nadprzyrodzonymi. W końcu są na tym forum, więc czemu miałbym tego nie wymagać? Dlatego ograniczamy opisy do kanonu, oczywiście opisanie innych postaci jest mile widziane, by nie powstały karty typu trzy linijki o postaci, dziesięć stron relacji. Już na jednym forum, na którym gram tak karty wyglądają, choć dawniej było tam pięknie. Tamto forum właśnie zaczęło wymagać wszystkich relacji. Rozpoczęto od państw kanonicznych, doszły nie-kanoniczne i jeszcze miasta, krainy historyczne... A potem zaczęto wymagać opisu relacji z nawet maleńkimi miastami, bo gdzieś jedna była bitwa na tym terenie. Pozostańmy więc przy wymaganiu kanonu, zaś poza kanonem opisy po dyskusji z osobą grającą postać.

Japonio, masz rację. Często poprawnie zauważasz wiele rzeczy.

Tak więc, podsumowując: ładnie pani pisze, jednak nieco za mało. Proszę o opis kompletny postaci, a nie jedynie cech, które są na forum zaletami. Nieco bardziej opisane relacje, by było wiadomo kto może kiedyś stać się sojusznikiem, a kto wrogiem. Jeśli pani zechce to po rozmowie z panią Naddniestrze może pani dopisać ją do relacji, jednak jak mówiłem, nie chcę wymagać postaci nie-kanonicznych, jednak byłoby to miłe z pani strony.

Dziękuję za rejestracje na stronie. Po dopełnieniu wszelkich biurokratycznych powinności dodam panią do odpowiedniej grupy, którą pani wybierze w przeznaczonym ku temu temacie.

Dziękuję również powyższym użytkownikom za zwrócenie uwagi na problem postaci nie-kanonicznych. Postaram się przemyśleć ten fakt i udoskonalić działanie forum.

Dziękuję bardzo za wzbogacenie karty. Akceptuję Kartę.