Kraj : Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (Союз Советских Социалистических Республик)
Dewiza państwa : Пролетарии всех стран, соединяйтесь!
(Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!)
Imię i nazwisko : Ivan Bragiński
Czy ukończył osiemnaście lat? : Tak.
Charakter : Z zewnątrz wydaje się człowiekiem o wielkim sercu, niewinnym i wręcz emanującym beztroską radością (te
wszystkie słoneczniki, prawie wieczny uśmiech), lecz wszystkie smutki dusi wewnątrz. Czasem wypływają one na zewnątrz,
to wtedy dusi je w butelce wódki, którą uwielbia. Choć swą beztroską nadal nie dorównuje USA. W sumie, nawet nie ma co
ich porównywać. Rosja przy nim jest jakiś taki... spokojniejszy. Ale nadal niebezpieczny. Do jego cech można również
dodać dziecinną naiwność, łagodę oraz dziwaczną aurę, przez którą większość państw doznaje gęsiej skórki. Wiele państw,
kiedy usłyszy, że on chce z nimi "być jednością", wieje, gdzie pieprz rośnie, bo po prostu nie rozumie, że on nie chce
robić z nimi (i tu wstawiam cenzurę), lecz chce po prostu mieć przyjaciół. Duuużo przyjaciół. I chociaż Rosja uważany
jest za okrutnika, wcale nie jest tego świadomy. Jak również wiadomo, ma dwie siostry, starszą i młodszą. Boi się tej
młodszej i to panicznie i stara się jej unikać. Bo kto normalny chce wziąć ślub z własnym bratem?! Z drugą sytuacja
wygląda nieco inaczej...
Za każdym razem, kiedy o nich tylko pomyśli, robi mu się jakoś smutno.
Rosja często, w trakcie rozmowy, często kończy zdania "da", co po rosyjsku oznacza "tak".
W bitwie, jego najlepszym sprzymierzeńcem jest Dziadek Mróz. I choć często na tym zyskuje, Iwan nienawidzi śniegu i
zimna. Wolałby żyć gdzieś, gdzie jest spokój, ciepło i mnóóóstwo słoneczników.
Charakter (Dark) : Odwrotność tego, co powyżej. Jest zupełnie świadomy swych brutalnych czynów. Ci, co przed nim wieją w popłochu, dobrze wiedzą, co robią. W tej wersji jest istną maszyną do torturowania i zabijania. A kiedy już zacznie, to nie potrafi skończyć. Oprócz tego, uwielbia dominację, czuje się do tego wręcz stworzony. W zasadzie, to jest mała różnica pomiędzy mroczną a normalną wersją. A taka jest, że jest po prostu jeszcze większym sadystą. Gdyby mógł, pozabijałby wszystkich z zimną krwią.
Wygląd : Wysoki, postawny rosły chłop o 'typowo' słowiańskiej urodzie. I on wcale nie jest gruby! Tylko...grubokościsty. Przeważnie ubrany jest w płaszcz koloru beżowo-piaskowego (ew. szarego), który dodaje mu gabarytów. Prawdopodobnie był on wzorowany na starych mundurach Armii Czerwonej. Zawsze, ale to zawsze na szyi ma szalik, który dostał od Ukrainy. Od czasu do czasu nosi też inne (różowy, czerwony). Włosy są koloru piaskowego, oczy są fioletowe. Z twarzy wyróżnia się tym, iż ma dość... sporawy nos, raczej okrągły kształt twarzy i ciemne brwi. Mierzy jakieś 182 cm. wzrostu, więc jest najwyższą postacią wśród aliantów, a razem ze Szwecją, najwyższą w ogóle.
Wygląd (Dark) : Kolor włosów taki sam, może nieco ciemniejszy. Oczy zaś przechodzą w czerwień, co jeszcze dodaje mu mroczniejszego wyglądu. Płaszcz nosi podobny, z tym że czarny, z czerwonymi dodatkami. Pod spodem nie ma zbyt ciekawych ubrań, są one w raczej ciemnych, burych kolorach. Spodnie do tego nosi szare, czarne lub czerwone.
Uczestnictwo w wojnie : Obie WŚ oraz tzw. Zimna Wojna ze Stanami Zjednoczonymi.
Cele : Dominacja nad całą Europą... a może nawet i więcej. Stworzenie czegoś na wzór ZSRR, tylko większego.
Rodzina : Słowianie.
