"Jeszcze ostatni raz spojrzę na przeszłość, na łzy i śmiech. Teraz czeka mnie świetlana przyszłość. Braciszku, nie idź za mną. Nie chcesz być tam, gdzie ja idę."

'Twoje wursty smakują jak gówno!"

(Taj... Czy Ci od tych lodów mózg zamarzł? No pomyśl logicznie... Tu krew, mrok, zamglone oczy... A Ty o żarciu... Rozumiem, że jesteś głodna, no ale błagam...)

"I łyżeczka za siostrzyczkę! Aaa..."

"Ohydnego smaku nie miałeś, ale smaczny też nie byłeś!*obojętny wzrok*"

(Taj... Zrób sobie już kolację...)

"Zobacz, jakie słodkie! Zupełnie jak Ty!"

(*kolacja jest* Ok już mi lepiej~!)
"Jeszcze słowo, a wylądujesz w celi!"

"Samolocik leci do hangaru~"

"Jesteś taki romantyczny~!*rumieniec*"

"No dobra jak tak ładnie prosisz~"

"Wiedziałem, że za mną pójdziesz..."

''Chcesz mnei zabić? Ok~~''

"Widzisz rozporek mi się rozpiął jak cię zobaczyłem! Co za automat~!"

'' Jedz! Coo? Nie zatrułam ich, głuptasie~!''

"Tylko to oddaj w idealnym stanie."

"Nie, nie szukaj mnie... Spojrzę na Ciebie ostatni raz i już nigdy mnie nie zobaczysz."

"I want to play a game!"

,, Do you wanna..? ''

"Czy ja widzę światło?"

"Oj tylko troszkę.."

"Nie mów tak bo się rumienię~!"

jedź bo ja już nie moge

,,Twoja obecność tutaj jest mi nawet na rękę, usiądź pod ścianą i poczekaj na mnie chwilkę''

"Spokojnie... Zaraz będę przy Tobie i już wszystko będzie dobrze." (On tu ma taki wzrok przepełniony miłością, troską i tęsknotą... Jakby stał nad grobem Joanny d'Arc... Tylko nie wiadomo jak jest naprawdę to opisałem tak.)

"Proszę o wybaczenie. Zaraz zamkniesz oczy i zaśniesz na wieki słodkim snem."

"Tak... Chodź za mną... Tylko nie wpadnij do kanału."